Co można jeść, karmiąc piersią – co powinna jeść matka karmiąca

Kobiety, które kiedykolwiek miały okazję karmić piersią swoje pociechy, doskonale znają rady innych osób. Często różniące się między sobą, a niejednokrotnie także i mijające się z prawdą. Dość absurdalne i niekiedy śmieszne. Nie warto więc sugerować się opiniami innych, a sięgnąć po porady profesjonalistów, którzy znają się na swojej rzeczy. Wszak to, co powinna jeść matka karmiąca piersią, jest niezwykle istotne zarówno dla niej, jak i dla niemowlaka. 

Co można jeść karmiąc piersią? Podstawowe produkty dla młodej matki

To, co powinna jeść matka karmiąca, nie jest w rzeczywistości tak proste, jak się wydaje. Wszystko dlatego, że kobiety karmiące piersią muszą dbać nie tylko o siebie, ale również i o swoje pociechy, dlatego też tak bardzo ważne jest to, co na co dzień jedzą. Absolutną podstawą jest oczywiście różnorodność z codziennej diecie. Wszystko dlatego, że nie ma produktu perfekcyjnego, to jest takiego, który będzie zawierał wszystko, co młoda mama powinna spożywać. Menu powinno być więc zróżnicowane. 

Pewnego rodzaju bazą codziennej diety jest oczywiście pełnoziarniste pieczywo, ziemniaki, kasze, a także makarony. Produkty te nie tylko – wbrew powszechnej opinii – nie tuczą, ale jednocześnie są bogate w węglowodany złożone, które sprawiają, że poziom cukru we krwi rośnie wolno, ale jednocześnie utrzymuje się bardzo długo. Oznacza to zatem, że kobiety spożywające je przez długi czas nie będą odczuwać głodu, który pojawia się na przykład po spożyciu innych produktów pokroju ciastek lub batonów. To, co powinna jeść matka karmiąca piersią, powinno być pełnoziarniste, to jest między innymi:

• grahamki;
• płatki owsiane;
• pieczywo razowe;
• kasza gruboziarnista, to jest jęczmienna, jaglana lub gryczana.

Powyższe produkty posiadają najwięcej witamin oraz są bogate w składniki mineralne, takie jak żelazo i magnez. Jednocześnie młode matki powinny w ciągu dnia spożywać sporo warzyw oraz owoców. Również posiadają w swoim składzie liczne witaminy, żelazo i magnez. Osoby, które nie są uczulone na laktozę, powinny także sięgnąć po nabiał, to jest jogurty, kefiry, mleko lub twarogi. Zawierają one dużo wapnia i białka, a te są z kolei niezbędne najmłodszym do budowy zdrowych zębów oraz kości.

Mięso i ryby podstawą dobrej diety, czyli co może jeść matka karmiąca?

Młode matki z całą pewnością powinny sięgać przynajmniej raz dziennie po mięso. Najlepiej, jeśli będą to gatunki zróżnicowane, ale chude. Można od czasu do czasu wybrać także wędlinę, jednakże zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie wybór pieczonego schabu, bądź domowego pasztetu. Są to produkty znanego pochodzenia oraz takie, które nie posiadają substancji konserwujących oraz dużych ilości soli, co – niestety – jest obecne w wędlinach sklepowych.

Bardzo dobrym wyborem będzie również spożycie co najmniej dwa razy w tygodniu ryb. Duża ilość jodu, jaka się w nich znajduje, oraz nienasycone kwasy tłuszczowe z grupy omega-3 doskonale wpływają na rozwój mózgu dziecka. Co ciekawe, ostatnie badania naukowe dowiodły, że dzieci, których matki w trakcie ciąży spożywały wspomniane składniki, w późniejszym czasie wyróżniały się wyższym IQ oraz lepszym wzrokiem.

Co jeść po porodzie karmiąc piersią, a czego unikać?

Młode matki powinny jednocześnie pamiętać o tym, czego absolutnie nie jeść w trakcie karmienia piersią. W pierwszych tygodniach należy przede wszystkim wystrzegać się produktów ciężkostrawnych i wzdymających, to jest między innymi:

• fasoli;
• grochu;
• kapusty;
• kalafiora;
• brukselki;
• cebuli;
• czosnku;
• kalarepy;
• brokułów.

Oprócz tego, ważne jest, by zrezygnować z mocnej kawy i herbaty, a także wszelkich napojów gazowanych. Oczywistym jest też to, że matki karmiące piersią nie mogą spożywać alkoholu ani też jakichkolwiek napojów energetycznych.

Warto również usunąć ze swojej codziennej diety produkty, które są źródłem kwasów tłuszczowych trans, to jest takich, których składnikiem jest tłuszcz roślinny utwardzany. Mowa między innymi o:

• paluszkach;
• orzeszkach w otoczce;
• krakersach;
• ciastkach;
• wafelkach;
• gotowych drożdżówkach;
• margarynie twardej;
• produktach smażonych na fryturach;
• produktach słodzonych, na przykład napojach i płatkach śniadaniowych;
• produktach wysokoprzetworzonych, na przykład sosach w proszku lub daniach gotowych.

To, co może jeść kobieta karmiąca piersią, przekłada się na zdrowie dziecka oraz jego prawidłowy rozwój. Należy jednak pamiętać, że pojawienie się jakichkolwiek infekcji, biegunki, kolek, wysypki i tym podobne, może być sygnałem do modyfikacji diety oraz udania się do lekarza celem zdiagnozowania przyczyny. Jednocześnie trzeba nadmienić, że nie wolno „na własną rękę” eliminować z diety jakichkolwiek produktów.

Co można jeść podczas karmienia piersią, jeśli dziecko jest uczulone?

Bardzo często zdarza się, że u dziecka zdiagnozowana zostaje alergia. Warto więc w pierwszych miesiącach życia zwracać szczególną uwagę na to, czy u malucha nie występują biegunki, kolki, wymioty, wysypki, niechęć do jedzenia i tym podobne. Jeśli się pojawią, należy niezwłocznie udać się do lekarza, aby zdiagnozować u malca przyczynę. Zwykle można je zaobserwować po około trzydziestu minutach od karmienia. U niektórych malców pojawiają się znacznie później, dlatego obserwacja jest kluczowa. W przypadku, kiedy specjalista zdiagnozuje alergię na jakiekolwiek składniki, matka musi je wyeliminować ze swojej diety. Oznacza to, że jeśli niemowlę jest uczulone na laktozę, matka musi zacząć unikać produktów mlecznych, takich jak nabiał, mleko i tym podobne. Kroki eliminacyjne można jednak podejmować tylko i wyłącznie po uprzednim skontaktowaniu się ze specjalistą. Nie każda bowiem kolka lub krostka na buzi maluszka muszą oznaczać alergię. Eliminacja produktów na własną rękę może skutkować niedoborem składników mineralnych i witamin w organizmie zarówno matki, jak i dziecka. Warto więc dokładnie wiedzieć, co jeść podczas karmienia piersią oraz stosować się do zaleceń lekarza.

Niezwykle ważne jest to, że matka karmiąca piersią powinna jeść produkty zdrowe. Jednocześnie jednak należy mieć na uwadze to, ile płynów każdego dnia pije. Młode mamy powinny wypijać co najmniej półtora litra do dwóch litrów płynów. Wlicza się w ten limit również soczyste owoce, soki, koktajle i tym podobne. Zdarza się jednocześnie, że kobiety odczuwają większe pragnienie w trakcie karmienia piersią, dlatego też wypijają znacznie więcej płynów, niż jest to zalecane. 

Co jeść przy karmieniu piersią i przy zaparciach?

Młode matki często cierpią na zaparcia. W takim wypadku powinny wprowadzić do swojej diety produkty rozluźniające. Wśród nich wymienia się między innymi:

• buraki;
• otręby pszenne;
• kasze;
• dynia;
• pieczywo pełnoziarniste.

Należy wspomnieć, że tego typu produkty nie wpłyną rozluźniająco także na dziecko, dlatego nie trzeba się przejmować tym, że u niemowlęcia także wystąpi biegunka.

Alkohol tak, ale… z umiarem?

Młode matki mogą pić alkohol. Tak, to nie pomyłka. Należy jednak absolutnie pilnować spożywania drinków wysokoprocentowych. Rzeczony alkohol zanika we krwi po około dwóch godzinach od wypicia, o ile kobieta nie pije regularnie oraz nie więcej niż dwa drinki. Większa ilość może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu dziecka, dlatego też warto powstrzymywać się na co dzień od picia. Warto pamiętać o tym, że istnieje możliwość napicia się okazjonalnie, ale należy odczekać co najmniej dwie godziny, zanim zaczniemy karmić niemowlaka. 

Absolutnie jednak należy wystrzegać się wszelkiego czynnego oraz biernego palenia tytoniu oraz zażywania narkotyków. Nawet bierne palenie wprowadza do organizmu matki trujący dym, a co za tym idzie – trute jest także dziecko, na które może to wpłynąć bardzo źle.

Podsumowując, matki, które nie wiedzą, co jeść gdy się karmi piersią, nie powinny sugerować się opiniami osób nie mających kompletnej wiedzy na ten temat. Diety w trakcie karmienia niemowlaka są różne, dlatego należy je odpowiednio dopasować do własnych preferencji, organizmu i reakcji malucha, a także potencjalnych reakcji alergicznych i nietolerancji pokarmowych.